cena zamkniecia

4 Powody dlaczego cena zamknięcia jest najważniejsza

Autor: Szymon
Opublikowany:

Cena zamknięcia na giełdzie jest najważniejsza bo wszystko przed nią to tylko ludzkie emocje. To bardzo mocne, ale zarazem prawdziwe stwierdzenie. Żałuję, że nie jestem w stanie napisać Wam kto powiedział to po raz pierwszy, bo na pewno zasługuje na wspomnienie.

Inwestując na rynkach mamy do czynienia z wieloma różnymi cenami, które służą do określenia kursu dowolnego instrumentu na rynku. Do najczęściej wymienianych należą cena zamknięcia, cena otwarcia, cena maksymalna, cena minimalna. Każda z tych cen reprezentuje coś innego i może być wykorzystywana przez inwestorów do podejmowania decyzji inwestycyjnych.




Dlaczego jednak cena zamknięcia ma aż tak duże znaczenie skoro jest w sumie jedną z wielu? To właśnie postaram się wyjaśnić poniżej bazując na własnej praktyce i obserwacjach rynku.

Cena zamknięcia jest używana w wykresach liniowych

Wiem, że mamy XXI wiek i żyjemy w erze komputerów, które w czasie rzeczywistym potrafią rysować skomplikowane wykresy, używając do tego całą gamę cen i wskaźników. Jeżeli jednak rozejrzyjcie się dookoła to wiele portali w Internecie a także prasa tradycyjna bardzo często pokazuje wykresy liniowe. Można z powodzeniem powiedzieć – stare dobre wykresy, które były w powszechnym użyciu zanim świece japońskie zdominowały rynek.

Możecie wierzyć lub nie ale czasem na wykresach liniowych trendy są dużo wyraźniejsze bo ich obraz nie jest zaśmiecony długimi cieniami świec japońskich.

Cena zamknięcia jest uzgodnionym wynikiem notowań z danego dnia

W ciągu dnia na giełdzie dzieje się wiele rzeczy. Pojawiają się nowe dane, spółki raportują wyniki. W czasie sesji inwestorzy oglądają się na wydarzenia na innych giełdach. Rynek reaguje w każdej sekundzie na to co się dzieje. Emocje targają notowaniami giełdowymi raz w górę raz w dół. Te same dane potrafią być dwojako interpretowane. Zdarza się, że początkowa reakcja rynku jest różna od tej końcowej. Przyglądając się tylko i wyłącznie cenie zamknięcia oszczędzamy sobie potrzeby analizowania tych wszystkich wahań. Patrzymy tylko na magiczną wartość na koniec dnia a ma ona największe znaczenie bo jest ceną po jakiej dokonano ostatniej transakcji w ciągu dnia. Ta cena pozostaje niezmieniona aż do otwarcia notowań następnego dnia. Jest ona stała. Żadne wydarzenie ani dane jej nie zmienią bo rynek jest zamknięty, a ci którzy nie zdążyli zareagować będą mogli to zrobić dopiero następnego dnia.

Jest kursem odniesienia dla notowań następnego dnia

Jak już rynek otworzy się ponownie to bieżące notowania będą porównywane do ceny zamknięcia z dnia poprzedniego. Na tej podstawie tego prostego porównania na danym walorze będziemy widzieć kolor czerwony lub zielony. Inwestorzy będą podejmować na tej podstawie decyzje. Nie będzie ich za bardzo interesować, co dokładnie działo się w każdej minucie sesji dnia poprzedniego. Szybko ocenią czy cena jest wyższa niż dzień wcześniej czy nie.

Odniesienie do ceny zamknięcia z dnia poprzedniego ma nawet zastosowanie na rynku amerykańskim, gdzie dozwolony jest handel po godzinach a ceny zmieniają się. Mimo wszystko kolejnego dnia wydarzenia z handlu posesyjnego idą w niepamięć i wszystko jest sprowadzane do ceny zamknięcia.

Świetnie nadaje się do testowania systemów inwestycyjnych

Nie robię tego często, ale gdy testuję jakieś systemy inwestycyjne zawsze używam cen zamknięcia. Robię to ponieważ jest praktycznie niemożliwe, przynajmniej w moim przypadku, by przesiedzieć cały dzień przed monitorem i zawsze być gotowym do zawarcia transakcji. Swoje inwestycje realizuje zazwyczaj pod koniec sesji. Przy tym podejściu nie oszukuję siebie, że będę w stanie zareagować od razu na każdy sygnał systemu w ciągu dnia. Wiem jednak, że jeżeli sygnał wystąpi uda mi się złapać cenę mocno zbliżoną do ceny zamknięcia.

Nie chciałem tym wpisem zniechęcić Was do używania świec japońskich czy też patrzenia na maksima i minima sesji. To co chciałem zrobić to zachęcić Was do przywiązywania większej uwagi do ceny zamknięcia bo ona jest naprawdę ważna, o ile nie najważniejsza w danym dniu notowań.

Dodaj komentarz